Radosław Koelner. Rozmowa w trzech aktach. Akt III: TO, CO BĘDZIE
"Im bardziej zaawansowanymi technologiami dysponujemy, tym bardziej skomplikowane produkty jesteśmy w stanie tworzyć". Z Radosławem Koelnerem w ostatniej części rozmowy poruszamy tematy celów, jakie widzi przed firmą oraz sposobu, w jaki wybiera ścieżki jej rozwoju.
Akt I: TO, CO BYŁO | Akt II: TO, CO JEST | Akt III: TO, CO BĘDZIE
Masterplan, który definiuje przyszłość Rawlplug – opowiesz o nim?
Zacznijmy od tego, że jest ich kilka. Dotyczą zakładu wrocławskiego, zakładu w Łańcucie, zakładu w Wietnamie, rozwoju naszego centrum logistycznego i centrum produkcji energii w Kożuchowie. Każda z naszych lokalizacji ma własny masterplan, cel jest natomiast wspólny – odpowiednie autoryzacje na całym świecie i stojąca za nimi jakość: produktów, szkoleń, usług, dokumentacji – całej naszej oferty.
Żeby produkować na najwyższym poziomie światowym, technologia w fabrykach powinna korzystać z najnowocześniejszych technik. Sztuczna inteligencja umożliwi nam zejście z roboczochłonności procesów na rzecz możliwości przetworzenia dużo większej ilości danych. Jest to oczywiście związane ze zmianą maszyn, ich zasilania, modyfikacją portfolio.
Oczywiście nie osiągniemy celu bez zespołu ludzi, którzy będą w stanie obsłużyć tak skomplikowany układ różnych potrzeb i grup produktowych. We Wrocławiu stawiamy w tym kontekście na jakość, a nie na ilość – dlatego najszybciej rozwijają się R&D, dział konstrukcyjny, narzędziownia i produkcja.
Wróćmy jeszcze na chwilę do energii: jej braków, cen, alternatywnych źródeł. To nie tylko jeden z twoich koników, ale jednocześnie jedna z najbardziej aktualnych kwestii dla nas wszystkich.
Żyjemy w skomplikowanej rzeczywistości, w której zwyczajnie nie da się już robić rzeczy prostych. Rzadko o tym myślimy, ale wystarczy odwiedzić pewne miejsca na świecie, żeby docenić swoje wykształcenie, komfort życia i dojść do wniosku, że stać nas na coś więcej – stąd zmiana technologiczna.
Żeby osiągnąć Net Zero, musimy też obniżyć konsumpcję energii. Będą temu służyć tak interesujące technologie jak bateria lodowa, pozwalającą magazynować energię w nocy, a uwalniać w dzień, kiedy jest najbardziej gorąco. Zamierzamy też konsekwentnie wycofywać się z technologii energochłonnych i mniej sprzyjających środowisku, opartych na oleju, pompach. Stąd właśnie wymiana maszyn na najbardziej nowoczesne, zużywające 50% mniej energii niż te, które stały u nas jeszcze pięć lat temu.
W naszej rozmowie przewijają się wątki nierozerwalnie związane ze zrównoważonym rozwojem Rawlplug, głównie w kontekście nowych technologii i systemów wdrażanych w firmie. Porozmawiajmy przez chwilę o jednym z głównych filarów zrównoważonego rozwoju – o środowisku.
Ponieważ mamy to szczęście, że nie musimy myśleć o rzeczach ostatecznych w okopie pod Donbasem, powinniśmy skierować swoje działania w stronę odpowiedzialności, głowić się, jak godnie żyć – nie tylko teraz, ale i za kilkadziesiąt lat. Zrównoważony rozwój to nasza forma partycypacji w tym procesie. Jest mierzalna, choć akurat nie miernikiem finansowym.
Mamy na tyle rozwiniętą cywilizację, że potrafimy już unikać kluczowych błędów. Taką, w której odpad staje się surowcem. Jesteśmy w stanie naprawić to, co zostało źle zrobione w przeszłości – na przykład oczyszczalnię ścieków i wiele innych rzeczy, które modyfikujemy na terenie wrocławskiej siedziby Rawlplug. Suma drobnych aktywności, których docelowa kontrybucja za 10, 20 czy 30 lat będzie krytyczna, zmieni to miejsce – i funkcjonującego w jego ramach człowieka – in plus.
Zielone listki świadczące o rzekomym zrównoważonym rozwoju firm widać teraz wszędzie.
Niestety, na świecie istnieje na razie tylko częściowa certyfikacja zrównoważonego rozwoju. Wiele kwestii jest wciąż deklaratywnych, a audyty są najczęściej nieobligatoryjne. Bywa więc i tak, że ktoś mówi pięknie brzmiące ekologiczne kwestie, a później podrzuca śmieci na działkę sąsiada.
Jesteś w stanie przewidzieć przyszłość?
To jest moje zadanie, choć nie wróżę z fusów, tylko z lektur i analizy danych. Spędzam na tym 30-50% czasu. Prowadzę zresztą notatki z predykcjami.
Pokażesz?
Zobacz: w 2021 roku, w trakcie pandemii, zdefiniowaliśmy sprzyjające wzrostowi drivery i rozbijające wzrost destruktory. Większość z nich się sprawdziła.
Do niektórych tematów na pewno wrócimy za rok. A tymczasem - dziękujemy za rozmowę.
O autorze
Michał Raińczuk